środa, 4 listopada 2015

Zakupy online CZASNABUTY... stwierdzona choroba - butoholizm

Tak na przełamanie lodów, może napiszę coś o moim ostatnim zakupie w sklepie czasnabuty.pl

Jestem BUTOHOLICZKĄ i to straszną, szkoda mi wyrzucać butów, mam pełno butów za małych lub za dużych, uwierających ocierających, zniszczonych z nadzieją, że wymyślę dla nich ratunek, butów których nigdy jeszcze nie nosiłam.
Botków w tym stylu szukałam długo, z tego względu, że każde miały ogromny traper ? traktor? (każdy nazywa to inaczej :P ) a szukałam tylko w stacjonarnych sklepach. Wole buty mierzyć. Aż tu nagle nadszedł ten piękny dzień kiedy przeglądałam ofertę sklepu czasnabuty.pl  i znalazłam ! Czarne botki wysoka platforma gruby obcas, bez tej dziwnej podeszwy a żeby było jeszcze milej, rabat - 20 % i darmowa wysyłka <3 :D
link do butów  http://www.czasnabuty.pl/product-pol-26332-WYSOKIE-BOTKI-NA-SLUPKU.html




Buty przyszły bardzo szybko od czasu zamówienia w niedzielę wieczorem były już w środę. Kurier pocztowy 48h.
Niestety wyrzuciłam folie w której przyszły, ale jest karton. Jak widać trochę sponiewierany ;)
 Za to buty w środku były w nienaruszonym stanie, ładnie spakowane w woreczki.


A! i w butach był jeszcze styropian dla zabezpieczenia.




Buty były już noszone przeze mnie, stąd te ślady użytkowania :) Są wspaniałe, bardzo lekkie, z łatwością się je czyści. Dobrze wykonane, nie widać żadnych łączeń ani wylanego kleju. Jeden jedyny minus który przeszkadza mi a innym może być obojętne, po dłuższym chodzeniu doskwiera brak miękkiej wkładki. Śródstopie zaczyna strasznie boleć, co nie jest dziwne skoro cały ciężar ciała opiera się w tym miejscu. Na szczęście wszystko da się załatwić wkładkami do butów lub żelowymi wkładkami pod śródstopie. :)
Ogólna ocena wysyłki, dostawy, jakości i noszenia -  5 ! Bardzo polecam :D



wtorek, 3 listopada 2015

Wstęp

Anonimowość to chyba najlepsza rzecz jaka może być w internecie. Dlatego chcę zostać `` bez twarzy `` przynajmniej narazie. Każdy z was będzie mógł sobie mnie wyobrazić na swój sposób, po stylu pisania, po wstawianych zdjęciach. Jestem ciekawa tych wyobrażeń. Mogę to porównać z czytaną książka gdzie bohaterowie w naszych głowach przybierają konkretne cechy wyglądu a później do kin wchodzi film o danej książce. Nagle okazuje się, że aktor jest zupełnie nie podobny do tego kogo sobie wymyśliliśmy. Zazwyczaj w moim przypadku całkowicie na niekorzyść :p .
Myślę, że blog będzie całkiem kobiecy, recenzje kosmetyków będą tu głównym tematem bo sama wiem po sobie, że kupując coś często szukam opinii i wszystkich możliwych informacji o produkcie , trochę o niespełnionych marzeniach, zakupionych ubraniach - szczególnie secondhand'owych. Jestem maniakiem lumpeksów.
I tu każdy ma prawo zacząć tworzyć swoja historię o mnie :)